29.10.2017, 18:43:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.10.2017, 18:43:51 przez Kamil Maciejewski.)
Jak powszechnie wiadomo, Wolnograd jest dużym miastem. W związku z tym cierpi z powodu charakterystycznych dla dużych miast problemy. Jednym z nich są korki. W godzinach szczytu potrafią ciągnąć się przez wiele kilometrów.
Aby uniknąć kłopotów wielu mieszkańców coraz częściej decyduje się na korzystanie z roweru, bądź pracę w godzinach nocnych. Niestety, znacznie więcej osób nie może sobie na to pozwolić.
Wśród ekspertów od zawsze istniały dwie frakcje: deregulacyjna i regulacyjna. Ta pierwsza uważa, iż problem należy rozwiązać za pomocą budowy rond, a druga stawia na skrzyżowania. Zrealizowanie koncepcji deregulacjonistów przyniosłoby korzyści nie tylko praktyczne, ale i estetyczna - na rondach można by umieścić pomniki, bądź inne trwalsze dzieła sztuki. Jednakże z drugiej strony skrzyżowania byłyby tańsze i - według niezależnych obliczeń - efektywniejsze.
Która frakcja zwycięży? A może zostanie opracowane jakieś wyjście pośrednie?
Aby uniknąć kłopotów wielu mieszkańców coraz częściej decyduje się na korzystanie z roweru, bądź pracę w godzinach nocnych. Niestety, znacznie więcej osób nie może sobie na to pozwolić.
Wśród ekspertów od zawsze istniały dwie frakcje: deregulacyjna i regulacyjna. Ta pierwsza uważa, iż problem należy rozwiązać za pomocą budowy rond, a druga stawia na skrzyżowania. Zrealizowanie koncepcji deregulacjonistów przyniosłoby korzyści nie tylko praktyczne, ale i estetyczna - na rondach można by umieścić pomniki, bądź inne trwalsze dzieła sztuki. Jednakże z drugiej strony skrzyżowania byłyby tańsze i - według niezależnych obliczeń - efektywniejsze.
Która frakcja zwycięży? A może zostanie opracowane jakieś wyjście pośrednie?